Luxtorpeda: jesteśmy miłośnikami sportu „na odległość” - wywiad

Gwiazdą tegorocznej edycji Biegu Lwa będzie zespół Luxtorpeda. Jesteśmy przekonani, że finisz przy dźwiękach koncertu na żywo zapamiętacie na długo! A kto wie – może muzyczny doping poniesie Was po rekordy życiowe! A tymczasem zachęcamy do rozmowy z Tomaszem "Krzyżykiem" Krzyżaniakiem - perkusistą Luxtorpedy

Luxtorpeda specjalnie dla Was – uczestników Biegu Lwa 2024

To już XI edycja Biegu Lwa, czyli po raz jedenasty „Hymn” Waszego autorstwa będzie rozpoczynał nasze biegi. Czy o tej „małej” tradycji oraz naszym wydarzeniu słyszeliście już wcześniej?

Szczerze to nie słyszeliśmy! 

Macie za sobą 14 lat na scenie jako Luxtorpeda. Czy macie jakiś niezapomniany koncert na koncie?

Hm… Myślę, że każdy jest wyjątkowy, a te szczególne koncerty to każdy z nas zapamiętuje inaczej. 

Bieg Lwa to impreza sportowa. Czy graliście koncerty podczas wydarzeń sportowych? Jeżeli tak, to na jakich? Podzielcie się proszę z nami, jakie wrażenia towarzyszyły Wam podczas takich koncertów?

Nie pamiętam takiego koncertu, ale myślę, że zrobiliśmy coś porównywalnego - nagraliśmy wspomniany utwór „Hymn” z myślą o sportowcach z Grupy Balian, którzy grają w rugby na wózkach inwalidzkich… 

Dla biegaczy będzie to niesamowite, niezapomniane uczucie kiedy będą finiszować przy Waszych dźwiękach. Czy ktoś z Was jest sportowcem i jest w stanie wyobrazić sobie emocje panujące na finiszu?

Sportowcem chyba żaden z nas nie jest… Jeśli już, to jesteśmy miłośnikami sportu „na odległość”. No może poza Drężmakiem, który bardzo lubi ostatnio piesze wędrówki :-) 

Jako kibice mamy za sobą wspólne oglądanie różnych finałów czy to meczów siatkówki, czy skoków narciarskich, czy grand prix na żużlu. W aucie bądź pokoju hotelowym. Ja z Kmietą lubimy też bardzo boks (oczywiście oglądać). 

Czy zastanawialiście się, jakie odczucia będą Wam towarzyszyć podczas koncertu? Czy pozytywne emocje i duch rywalizacji biegaczy wpłynie również na Was… motywująco?

My mamy swój rodzaj adrenaliny - koncertowy… myślę, że zupełnie wystarczający.

Czy możecie zapowiedzieć kilka utworów, przy których będziemy się bawić podczas Biegu Lwa 2024?

No nie zabraknie zapewne Hymnu i Autystycznego, ale co do reszty to się dopiero okaże!

Dziękujemy za rozmowę i do zobaczenia w maju!